Auć!

poniedziałek, 24 lutego 2014



kOLAż III.

Trzeci autoportret, zamykający serię "Lato 2014", stanowiący środkową część tryptyku. Był już pogodny dzień w australijskich winnicach. Był niepokojący zmierzch w australijskim buszu. A teraz przyszedł czas na leniwy zachód słońca na australijskich pastwiskach.





A oto tryptyk w całości.
Autor: Aleksandra Dukat o 02:19
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: SZTUKA (ART)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

O mnie

Moje zdjęcie
Aleksandra Dukat
Wyświetl mój pełny profil
  • P O R T F O L I O

Etykiety

  • SZTUKA (ART) (28)
  • Blog (18)
  • Reportaż (4)

Archiwum bloga

  • ►  2017 (1)
    • ►  kwietnia (1)
  • ►  2016 (1)
    • ►  października (1)
  • ►  2015 (1)
    • ►  września (1)
  • ▼  2014 (40)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (5)
    • ►  września (5)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (1)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (3)
    • ►  marca (3)
    • ▼  lutego (6)
      • Zwierzyniec. Jakie pytanie, dotyczące Au...
      • kOLAż III. Trzeci autoportret, zamykający ...
      • Drive in Valentine's Day. Świętowałam Wale...
      • Dymi mi z głowy.  Wystarczająco bezczeln...
      • Australijska baza inspiracji. Eksploracja n...
      • kOLAż II. Autoportret - drugi z serii, ...
    • ►  stycznia (6)
  • ►  2013 (7)
    • ►  grudnia (7)
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.